W słoneczną sobotę 8 października Dezel wrócił na drogi publiczne po trwającym od jesieni 2008 remoncie. Czyli po 4 latach.
W sobotnie przedpołudnie udaliśmy się do warsztatu ENDMAR w Siemianowicach, gdzie Dezel przeszedł sprawdzenie zawieszenia, układu hamulcowego i silnika oraz otrzymał nowe opony Dayton. Specjaliści blacharze pracujący na zlecenie ENDMARU również poradzili sobie z rozwierceniem śrub do mocowania przedniego zderzaka, w których w czasie demontażu i remontu urwały się łby w skutek korozji, co uniemożliwilo ich wyjęcie. Śruby udało się tak rozwiercić, że możliwe było wkręcenie zderzaka w oryginalne otwory nagwintowane w przedniej części nadwozia.
Chcielibyśmy bardzo podziękować Szefowi oraz chłopakom z Endmaru za wykonaną robotę.
Pogoda dopisała. Przy odbiorze był z nami Adam - syn Olka, który liczy 2 lata. Wcześniej, przed wyjazdem załatwione zostały sprawy formalne związane z badaniem technicznym oraz z opłaceniem obowiązkowego ubezpieczenia.
Przy pierwszej przejażdżce okazało się, że silnik pracował na 1 cylinder. Wymiana obu świec zapłonowych na nowe przywróciła piękne poprawne brzmienie silnika na dwóch "garach" oraz pełną moc. Dzięki temu wykonaliśmy przejażdżki na stację benzynową oraz po Siemianowicach - na razie musimy być ostrożni - pamiętając problemy z przepalającym się czujnikiem halla w układzie zapłonowym. Mamy nadzieję, że zaizolowanie przewodów wykonane ostatniej jesieni (ale potem nie było więcej jazd) powinno sprawić, że usterka się więcej nie pojawi. Nie mniej dalsze przejażdżki na większy dystans będziemy realizować mając ze sobą zapasowy czujnik.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z sobotnich przejażdżek.
Kliknij na obrazek poniżej, by zobaczyć galerię...
