Strony

poniedziałek, 4 listopada 2013

Problem z nowym regulatorem napięcia


Po zainstalowaniu nowo zakupionego regulatora napięcia - wykryliśmy, że nie działa on prawidłowo - w ogóle nie zapala się kontrolka ładowania. Wobec tego pod znakiem zapytania jest, czy nowy regulator napięcia jest sprawny.

Wobec powyższego podjęliśmy decyzję o wymontowaniu alternatora i przekazaniu go wraz ze starym i nowym regulatorem napięcia do diagnozy.

niedziela, 6 października 2013

Niestabilność napięcia


Przejażdżki jesienne pozwaliły zauważyć problem z niestabilnością napięcia. objawia się to min. nierównomierną pracą przerywacza kierunkowskazów - częstotliwość jest wysoce zmienna. Po podłączeniu woltomierza do biegunów alternatora widzimy, że napięcie waha się w czasie: od 13V (jak powinno) do nawet 0V - to mogło być przyczyną częstych awarii czujnika halla w układzie zapłonowym. 

Po wykryciu tej usterki podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu dalszych jazd i próbie przywrócenia poprawnej sytuacji poprzez wymianę regulatora napięcia na alternatorze.

Kliknij na obrazek poniżej, by zobaczyć zdjęcia


poniedziałek, 2 września 2013

Przejażdżka na początek września


W czasie weekendu na przełomie sierpnia i września Olek odwiedził Siemianowice - dzięki temu była okazja, by wyprowadzić Dezla z garażu i nieco pojeździć, głównie po Siemianowicach. Przejażdżki satysfakcjonujące - gaźnik sprawował się poprawnie - wolne obroty ok. Chłopaki: Michaś i Gabryś mieli okazję pooglądać i posłuchać Dezla, co sprawiło im dużo radości - wyraźnie wskazując go mówią "AUTO!"  - to jedno z pierwszych słów, jakie zaczęłi wymawiać:):):)

Kliknij na obrazek poniżej, by zobaczyć zdjęcia...


niedziela, 4 sierpnia 2013

Przejażdżka po okolicach Dąbrowy G i testy z gaźnikiem


2-giego sierpnia przy pięknej, słonecznej pogodzie pojeździliśmy trochę w okolicach Dąbrowy Górniczej - przy okazji odwiedzając zbiornik wodny Pogoria i kręcąc się nieco po DK94 oraz po samym mieście.

Podczas przejażdżki zauważyliśmy problemy z wolnymi obrotami, czasem zanikały, potem wracały do normy, zaś w drodze powrotnej do Siemianowic silnik od czasu do czasu przygasał. Sądziliśmy, że problem związany był z gaźnikiem ( ewentualnym zawieszaniem się pływaka). Nazajutrz w garażu odkręciliśmy gaźnik, i zajrzeliśmy do komory pływakowej, upewniliśmy się, że pływak porusza się w sposób prawidłowy - mamy nadzieję, że jeżeli dochodzilo do zawieszania się pływaka, teraz zostało to wyeliminowane. Na koniec przeczyszczenie komory i pływaka denaturatem, i wmontowanie z powrotem. Później parę przejażdżek po Siemianowicach - bez problemów pozwoliły sądzić, że problem został rozwiązany.

Przy okazji pobytu przy garażu wciągnęliśmy gumowe tzw. kedry do listew aluminiowych wokół nadwozia - bardzo ładnie i równo przykręconych w KUMAK'u. Zajęłiśmy się też odetkaniem dyszy od spryskiwacza.

Kliknij na obrazek poniżej, by wyświetlić galerię...



wtorek, 30 lipca 2013

Odbiór od Kumaka - M1 Czeladź


Początkowo umówieni byliśmy na odbiór Dezla z Bielska w poniedziałek 29-go lipca, jednak prace nieco się przeciągnęły, tak, że odbiór był możliwy tamtego dnia późnym wieczorem, lub we wtorek. Pan Kuba - właściciel Kumak classic garage zaoferował się, że może nam podwieźć Dezla na lawecie gdzieś w pobliże siemianowic, gdyż tego dnia miał kurs lawetą do Piekar Śląskich.

Z przyjemnością przystaliśmy na tę propozycję - i późnym wieczorem umówiliśmy sie z p. Kubą pod M1 w Czeladzi. Parę minut po 21-wszej Dezel dotarł pięknie umyty. Z ładnie zainstalowanymi metalowymi listwami (dwie z nich prawy tył oraz drzwi kupiliśmy w "Kumaku" w nich były wciągnięte również gumowe kedry). Również listwa dachowa została starannie zamocowana za pomocą ocynkowanych śrub. Wszystkie metalowe elementy uprzednio polerowaliśmy ręcznie, a później oddaliśmy do firmy Mr. Cleaner z Katowic na finalne dopolerowanie.

Czynności zlecone zostały wykonane (jeżeli chodzi o hamulce - to lewa strona), dodatkowo zdecydowaliśmy się na regenerację kraniku paliwa. p. Kuba zalecił jak najwięcej jeździć. Więc pozostało odpalić silnik i pojechać do garażu. B. duża przyjemność z jazdy, gdyż układ kierowniczy pracuje o wiele lżej niż poprzednio - został przesmarowany, również została wyregulowana zbieżność i geometria. Po parunastu minutach jazdy w chłodnym wieczornym powietrzu, po upalnym dniu - Dezel został zaparkowany w swoim garażu przy lasku bytkowskim.

Kliknij na zdjęcie poniżej, by zobaczyć galerię...




piątek, 5 lipca 2013

Jazda do Bielska - Białej do Kumak classic garage


Kumak classic garage - to warsztat w Bielsku - Białej zajmujący się serwisowaniem i renowacją aut zabytkowych (i nie tylko). Na podwórku przed warsztatem a także na przyległym obszarze stoi zawsze niezła kolekcja samochodów z DDR, PRL i innych.

Zwiedziliśmy stronę "Kumaka" oraz profil na Facebook - oraz odbyliśmy parę wizyt już wcześniej w warsztacie - w którym na podnośniku stały trabanty - i zachęciliśmy się by tam właśnie wykonać serwis mechaniczny + montaż na gotowo niektóych elementów nadwozia.
5 lipca - po zainstalowaniu nowego i sprawnego przerywacza kierunkowaskazów - wykonaliśmy podróż do Bielska, gdzie zostawiliśmy Dezla - w zamyśle na ok. 2 -3 tygodnie (w zależności od potrzeb). Podróż (dystans 60km) przebiegła bezporoblemowo - z osiągnięciem prędkości przelotowej 80km/h. Pogoda b. dobra i ruch na drodze umiarkowany.

Prace, które planujamy zrealizować u "Kumaka":

  • Hamulce przód / tył: przesmarować, sprawdzić, dokonać napraw/wymian zużytych elementów,
  • Hamulec ręczny sprawdzić / wyregulować,
  • Zwrotnice - przesmarować, wymiana gumowych mieszków na przekładni kierowniczej,
  • Ocena resoru piórowego, smarowanie w razie potrzeby,
  • Wymiana osłon gumowych na półosiach, przegubach, zwrotnicach,
  • Montaż listew aluminiowych przy dachu oraz pod linią okien oraz zakup dwóch brakujących (które uległy uszkodzeniu przy demontażu do malowania).
  • Amortyzatory - sprawdzić w razie potrzeby wymiana.


Kliknij na zdjęcie poniżej, by zobaczyć galerię...



czwartek, 27 czerwca 2013

Przerywacz do kierunkowskazów naprawiony - mamy też nowy


Po ostatniej przejażdźce wymontowaliśmy wadliwy przerywacz kierunkowskazów do domu. W między czasie udało się w serwisie Cartoon Trabant znaleźć osobę, która miała działający oryginalny przerywacz kierunkowskazów - udało się go kupić za 30zł.

W "starym" przerywaczu postanowiliśmy wymienić kondensatory na nowe - tej samej pojemności i podobnych gabarytów. Wymiana dała poprawny efekt - przerywacz zaczął działać. Ilość mignięć / minutę jest nieco większa niż wcześniej - prawdopodobnie zastosowanie kondensatora o nieco większej pojemności powinno to poprawić, nie mniej "stary" przerywacz jest znów sprawny i zostawiamy go jako część zapasową.

Na foto poniżej - stary przerywacz z przelutowanymi nowymi kondensatorami (po prawej) oraz nowo kupiony oryginalny przerywacz z "fabrycznymi" kondensatorami (po lewej).




niedziela, 9 czerwca 2013

Przejażdżka po zimie


Pierwsze uruchomienie po paru miesięcznej zimowej przerwie. Silnik odpalił pięknie - i pojechaliśmy pokręcić się po regionie. Po paru przejechanych kilometrach zauważyliśmy problem z przerywaczem kierunkowskazów - przerwy między mignięciami kierunkowskazu były coraz dłuższe aż w końcu zupełnie przestał działać. Po paru minutach przerwy znów przerywacz działał poprawnie - ale po ok. minucie działania powyższy objaw powtarzał się.

Prowizorycznie przeczyściliśmy styki przekaźnika przerywacza, ale nie one były problemem - prawdopodobnie kondensatory odpowiedzialne za włączanie i wyłączanie przekaźnika zestarzały się i przestały działać. Postanowiliśmy włączyć kierunkowskazy bezpośrednio bez przerywacza - co dało możliwość jazdy - ale za każdym razem trzeba było "migać" manualnie za pomocą dźwigienki - nie mniej mieliśmy szanse wykonania paru przejażdżek. Byliśmy na min. na myjni ręcznej (w czasie mycia zauważyliśmy, że są przecieki do kabiny - trzeba będzie poprawić uszczelki szyb i drzwi by to zlikwidować)), w Katowicach w Carefour, gdzie kupiliśmy dywaniki oraz w paru miejscowościach ościennych. Po czym szczęśliwie dotarliśmy do garażu.

Zepsuty przerywacz kierunkowskazów został wzięty do domu - może uda się go jeszcze "zreanimować" jednocześnie w internecie poszukamy innego oryginalnego z DDR.

Kliknij na obrazek poniżej, by zobaczyć galerię...