Przy pięknym wrześniowym słońcu rozpoczęliśmy pierwsze prace, z cyklu mającego toczyć się przez dłuższy czas remontu. Szopa Rafała w Tychach początkiem września była doskonale przygotowana - piękne otoczenie, dużo miejsca, dobre oświetlenie, dzięki otwieranym wrotom zarówno z przodu i z tyłu, przewiew świeżego powietrza to cechy wymarzone dla demontażu.
Do Tychów dotarliśmy około południa - przygotowaliśmy narzędzia na dostępnych w szopie stolikach - rozłożyliśmy folię remontową na podłożu, zabezpieczając przed odsunięciem i około godziny 12:33 dnia 6 września 2008r Dezel wjechał do szopy na swoje stanowisko demontażowe.
Już w kilka minut później po ustawieniu lampy (które ostatecznie nie była konieczna ze względu na dobry dostęp światła słonecznego) rozpoczęliśmy demontaż poprzez symboliczne zdemontowanie maski silnika. Następnie pewien czas poświęciliśmy na znakowanie przewodów elektrycznych poprzez specjalnie oznakowane naklejki. Zdemontowane zostały: akumulator, osprzęt silnika, bak paliwa, zbiornik spryskiwacza, również lampy przednie.
Kliknij na obrazek poniżej, by zobaczyć galerię...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Używanie wyrazów powszechnie uznawanych za wulgarne spowoduje usunięcie komentarza...